Jod a zdrowie gruczołu krokowego

Jod to pierwiastek chemiczny z grupy fluorowców. Został odkryty w 1812 roku przez francuskiego chemika, Bernarda Courtoisa. Istnienie pierwiastka zostało następnie potwierdzone przez Nicholasa Clementa i Charles’a Desormesa. Jednak jod przebadał dokładnie dopiero Joseph Loud Gay-Lussac w 1813 roku. Badacz ten scharakteryzował jego podstawowe właściwości i nadał mu obowiązującą do dnia dzisiejszego nazwę. A nazwa jodu pochodzi od greckiego przymiotnika joeides – fioletowy.

Organizm człowieka dysponuje zasobem jodu na poziomie od 20 do 50 mg, ale prawie 75% tego zasobu magazynuje nasza tarczyca. Dobowe zapotrzebowanie dorosłego człowieka na jod wynosi od 150 do 300 mcg. Jod jest pierwiastkiem niezbędnym do produkcji hormonów tarczycy, natomiast hormony tarczycy odpowiadają m.in. za proces wzrastania i dojrzewania komórek naszego organizmu, stymulując przemianę materii, w tym syntezę białek. Dlatego też od stężenia tych hormonów we krwi i ich aktywności w tkankach docelowych uzależniony jest prawidłowy rozwój nerek, serca, przysadki mózgowej oraz całego układu nerwowego, a także umięśnienia.

Jednak znaczenie jodu dla zdrowia ludzkiego organizmu znacząco wykracza poza jego rolę w aktywności hormonów tarczycy, o czym przypominają nam naukowcy w opublikowanym swojego czasu opracowaniu naukowym (Anguiano, 2011).

Otóż, jak się okazuje, solidnie udokumentowane dane pochodzące z badań naukowych potwierdzają od dawna wyrażany przez badaczy pogląd, że optymalne i wyższe stężenia jodu mogą zmniejszać patologie w kilku tkankach, które, poza tarczycą, posiadają zdolność koncentracji tego pierwiastka. We wspomnianej wyżej pracy dokonano bowiem przeglądu wszystkich danych wskazujących na to, że jod jest silnym antyoksydantem i czynnikiem proapoptotycznym, czyli uśmiercającym komórki nieprawidłowe (stare, nieodwracalnie uszkodzone i nowotworowe), który może przyczyniać się do utrzymania prawidłowego stanu gruczołów sutkowych i gruczołu krokowego, czyli prostaty.

Nie trzeba chyba podkreślać, iż jest to o tyle cenna informacja, że problemy związane z nieprawidłowym stanem gruczołów sutkowych i gruczołu krokowego są jednymi z najczęściej diagnozowanych pośród kobiet i mężczyzn, szczególnie w późniejszym wieku, chorób o podłożu nowotworowym.

Jak informują autorzy przywoływanej publikacji naukowej, w badaniach na zwierzętach i ludziach suplementy jodu hamowały rozwój i zmniejszały rozmiary zarówno łagodnych, jak i złośliwych nowotworów sutka i prostaty, a także znacząco obniżały stopień oksydacyjnych uszkodzeń lipidów błon biologicznych prawidłowych komórek tych gruczołów. A wszystko to z tego powodu, że jod, oprócz wbudowywania się w hormony tarczycy, wiąże się jednocześnie ze związkami tłuszczowymi, wytwarzając tzw. jodolipidy lub inaczej jodolaktony, które ograniczają proces patologicznego rozmnażania się komórek gruczołów sutkowych i gruczołu krokowego.

Wyniki tych badań, jak podkreślają autorzy opracowania, są zgodne z danymi epidemiologicznymi, wskazującymi na to, że wysokie spożycie jodu przez niektóre populacje azjatyckie, takie jak przykładowo Japończycy, którzy spożywają średnio 25 razy więcej tego pierwiastka od mieszkańców krajów zachodnich, wyraźnie koreluje z niską częstotliwością występowania łagodnych i złośliwych nowotworów piersi i prostaty.

Ostatecznie więc autorzy przywoływanej tutaj publikacji naukowej, na podstawie zebranych przez siebie danych z bardzo dużej liczby badań, zaproponowali, aby suplementy jodu był traktowane przez środowiska medyczne jako adiuwanty, czyli środki pomocnicze, w leczeniu chorób nowotworowych gruczołów sutkowych i gruczołu krokowego.

Autor: Sławomir Ambroziak

Dodaj komentarz