Jak odchudza apigenina?

Zawsze zadziwiał nas fenomen, że niektórzy ludzie mogą jeść dosłownie wszystko do woli i nie tyją, podczas gdy inni, nawet uważając na kaloryczności swojej diety, obrastają w fałdki i przybierają na wadze. Ogólnie osoby ze znaczną nadwagą muszą naprawdę mocno ograniczać pobór kalorii, aby cokolwiek schudnąć, podczas szczuplejszym wystarcza niewielkie ograniczenie, by w ciągu dosłownie kilku dni zgubić kilka kilogramów. Inny fenomen to niska tendencja do tycia osób aktywnych fizycznie, nawet kiedy wykonywany wysiłek fizyczny spala mniej kalorii, niż wynosi ich pobór z diety. Dopiero niedawno naukowcy wyjaśnili, że wszystkie te zjawiska mają wspólny mianownik.

Jak dowiodły bowiem badania naukowe, wysiłek fizyczny uruchamia w białej (magazynowej) tkance tłuszczowej programy genetyczne, charakterystyczne dla tkanki brunatnej. To bez wątpienia z tego powodu osobnicy korzystający z ruchu szybciej i skuteczniej redukują tkankę tłuszczową niż ci, którzy wdrażają w życie jedynie samą dietę odchudzającą. W tym miejscu należy bowiem przypomnieć, czym jest brunatna tkanka tłuszczowa… Brunatna tkanka tłuszczowa, tak samo jak biała tkanka tłuszczowa, wychwytuje pochodzące z pożywienia kwasy tłuszczowe, tyle że w przeciwieństwie do białej nie magazynuje ich w postaci tłuszczu, tylko spala niezwykle intensywnie, zamieniając ich energię w ciepło. Im więcej mamy więc tej tkanki – tym mniej tłuszczu gromadzimy w organizmie.

Największym nagromadzeniem brunatnej tkanki tłuszczowej charakteryzują się niemowlęta i dzieci. Niestety, u ludzi tkanka ta zanika wraz z wiekiem, stąd i wraz z wiekiem wzrasta tendencja do gromadzenia tłuszczu zapasowego. Ponieważ u niektórych osób zanika wolniej, osoby te mogą jeść wszystko i nie tyją. Stąd też aktywność fizyczna, prowadząca do przeprogramowania białej tkanki tłuszczowej w brunatną, jest tak pomocna w utrzymaniu smukłej sylwetki. Białą tkankę tłuszczową, przeprogramowaną do brunatnej, zwykło się nazywać tkanką beżową lub używać w odniesieniu do niej skrótu – „brite” – od: brown in white. Gorzej jednak, jeżeli wiek, kontuzja, wypadek czy jakaś choroba uniemożliwia aktywność ruchową. To właśnie, głównie z myślą o takich przypadkach naukowcy badają właściwości molekuł naśladujących pod tym względem wysiłek fizyczny, czyli sprzyjające wspomnianemu przeprogramowaniu. Jednocześnie podobne molekuły mogłyby potencjalnie wzmacniać efekty wysiłku fizycznego, gdyby wspomagać ich suplementacją programy ćwiczeń redukcyjnych.

Natomiast u osób otyłych pojawia się jeszcze dodatkowy problem… nadmiernie przerośnięta biała, magazynowa tkanka produkuje molekuły prozapalne, indukujące uogólniony stan zapalny. Spośród tych molekuł najbardziej niekorzystna dla sylwetki okazała się interleukina-1 beta (IL-1 beta), a to właśnie z tego powodu, że hamuje brunatnienie białej tkanki tłuszczowej. I to właśnie głównie IL-1 beta odpowiada za utrudnienia w redukcji tłuszczu u osób ze znaczną nadwagą.

A ponieważ pewien aktywny biologicznie składnik pokarmowy, apigenina, zanany był naukowcom ze swoich właściwości przeciwzapalnych, dlatego stosunkowo niedawno zespół saudyjskich naukowców postanowił sprawdzić, czy apigenina jest zdolna znosić hamujący wpływ interleukiny-1 beta na brunatnienie białej tkanki tłuszczowej, a tym samym ułatwiać osobom otyłym odchudzanie (Okla, 2020). Autorzy badania użyli w swoich doświadczeniach ludzkich komórek tłuszczowych, budujących tkankę tłuszczową, nazywanych fachowo adipocytami.

A przypomnijmy, że apigenina to biologicznie aktywny składnik pokarmowy z grupy flawonoidów, występujący dosyć powszechnie, chociaż w niewielkich ilościach, w żywności pochodzenia roślinnego, m.in. w pietruszce, selerze, tymianku, rumianku, papryce i grejpfrutach, a także w zielu świętej bazylii i karczochach oraz ogólnie w warzywach, z których większość zawiera mniejsze lub większe ilości apigeniny.

Jak pokazały wyniki tego badania, apigenina znacząco hamuje rozwój stanu zapalnego, indukowanego insterleukiną-1 beta, znosząc jednocześnie jej hamujący wpływ na brunatnienie tkanki tłuszczowej, co skutkuje intensyfikacją procesu termogenicznego spalania kwasów tłuszczowych, przebiegającego w mitochondriach ludzkich adipocytów.

W końcowych wnioskach autorzy badania zawarli informację, że apigenina pełni funkcję ochronną przed hamowaniem brunatnienia adipocytów powodowanym stanem zapalnym, indukując przebiegające w nich procesy intensywnego spalanie tłuszczu z wyzwoleniem energii termicznej. A zgodnie z opinią autorów badania, dane te wskazują na wartość terapeutyczną apigeniny w leczeniu otyłości na drodze stymulacji brunatnienia adipocytów ludzkiej tkanki tłuszczowej.

Sławomir Ambroziak  

Dodaj komentarz